Sama przez lata miotałam się między rolami i powinnościami. Próbowałam szukać rozwiązań gdzieś na zewnątrz, wierząc, że jak zmienię pracę, zajęcie, partnera, to przyniesie to ulgę. Popełniłam wiele błędów, weszłam w kilka ślepych zaułków. Wiem jak bardzo ten niezrozumiały dla otoczenia ból, bo przecież wszystko masz i powinnaś być szczęśliwa, może doprowadzić do niebezpiecznej desperacji i zranień, które goją się latami.